2005.01.25 - 'Pachnidła' - czego to się nie robi żeby być pięknym
Co do pachnidełek i upiększaczy to mieliśmy różne wersje wilczaków:
wilczak-fioletowy:
Oczywiście CzW muszą nam wszędzie towarzyszyć, więc dotyczyło to też malowania pokoju. Ale Bure lubią odsypiać przy ścianie, więc niedługo trwało, aby kilka z nich nabrało fioletowego zabarwienia....
wilczak-'Mokra Włoszka':
To patent Balroga. Należy skoczyć na majstra mocującego okna pianką montażową, a potem dać się wymyć w benzynie, rozpuszczalniku i kilku dziwnych środkach, które mają zmyć twardniejącą piankę. Powalający efekt murowany...
wilczak-niebiesko-zielony:
To znowu pomysł Alistair. Możliwy do zrealizowania jedynie raz w roku, po spotkaniu w Późnej, ale za to jakie wrażenie robi na właścicielach. A więc: trzeba poczekać na koniec imprezy, a potem gdy są zabierane toalety dorwać się do kostki toaletowej. Sierść błyskawicznie nabiera oczekiwanego odcieniu....
wilczak-'Statua Wolności':
Wart docenienia, bo wykonany przez Boltona, a on nie lubi być brudny. Czas: świąteczny spacer, najlepiej podczas wizyty rodzinki. Miejsce: jedno z pól. Potrzebne: sterta świeżego gnoju + pies i obroża, która wytrzyma 'kompozycje'.
Tak załatwił nas Bolek. Podbiegł do gnoju, ale oczywiście nie robił nic. Nasz błąd, bo chcieliśmy go zawołać. A skoro właściciele wołają, to oznacza, że gdzieś w pobliżu jest coś, co warto zrobić. No i było. Po wszystkim Bolek wrócił zadowolony, a zza obroży wystawała mu brudna słoma. Szyja miała podobny wygląd jak Statua Wolności....
- Aby odpowidać zaloguj się lub utwórz konto
- 1864 odsłony
Odpowiedzi